Piłkarze Polonii wygrali z PKS Racot dzięki dwóm bramkom strzelonym w drugiej połowie. Wygrana pozwoliła kępińskiej drużynie awansować na 12 miejsce w ligowej tabeli. Gole dla "Biało - niebieskich" strzelili Wojciech Drygas oraz Michał Górecki.

Samo spotkanie miało bardzo duże znaczenie dla układu dolnej części tabeli. Oba zespoły były sąsiadami, a dzielił je tylko jeden punkt różnicy. Wyżej plasowała się jednak Polonia, która za względu na to oraz atut w postaci własnego boiska, była nieznacznym faworytem. Mecz lepiej rozpoczęli jednak goście, którzy przejęli inicjatywę i dłużej utrzymywali się przy piłce. Kępnianie razili za to brakiem precyzji przy rozgrywaniu swoich akcji. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 19 minucie Tomasz Bajsztok zamknął dobrze rozegrany rzut rożny i skierował piłkę po rękach Dawida Jadczak do siatki. Stracona bramka podziałała na gospodarzy, którzy zaczęli coraz śmielej atakować. Brakowało jednak ostatniego podania. Wynik do przerwy nie uległ już zmianie.

W drugiej odsłonie gry nie zobaczyliśmy już na boisku Piotra Cierlaka, w którego miejsce trener Bogdan Kowalczyk desygnował Michała Góreckiego. Trzeba oddać, że zamiana była trafna bowiem to wprowadzony zawodnik w 57 minucie wyrównał stan meczu. Ładna kombinacyjna akcja na lewym skrzydle i płaskie zagranie w pole karne pozostawiły tylko Góreckiemu dołożyć nogę. Niespełna kwadrans później Polonia wyszła na prowadzenie. Aktywny w tym spotkaniu Łukasz Walczak na pełnej szybkości minął obrońcę, wyglądało jak wyścig bolidu F1 z małym Fiatem. Piłka została dograna do Wojciecha Drygasa, który dopełnił formalności. Dla popularnego "Gucia" było to trafienie w drugim meczu z rzędu. Niewiele później w miejsce strzelca drugiej bramki na boisku zameldował się wracający po kontuzji Borys Wawrzyniak. W końcowej fazie mecz nieco się zaostrzył. Arbiter główny, który w przeciągu całego spotkania pozwał na twardą, męską grę musiał pokazać kilka żółtych kartek. Jedną z nich zobaczył Witold Kamoś, który będzie zmuszony pauzować w kolejnej potyczce. Wynik na całe szczęście nie uległ już zmianie i kępnianie mogli świętować zdobycie upragnionych trzech punktów.

Już za tydzień Polonia rozegra swoje ostatnie spotkanie wyjazdowe w tym roku. "Biało - niebiescy" udadzą się do Gostynia, aby rozegrać mecz o przysłowiowe "sześć punktów" z miejscową Kanią.

Polonia Kępno - PKS Racot 2:1 (0:1)
0-1: Tomasz Bajsztok 19'
1-1: Michał Górecki 57'
2-1: Wojciech Drygas 71'

Polonia Kępno:
Dawid Jadczak, Witold Kamoś, Kamil Biliński, Kacper Skupień, Bartosz Mikołajek, Jakub Górecki, Bernard Ndukong, Łukasz Walczak, Patryk Słupianek, Wojciech Drygas (Borys Wawrzyniak), Piotr Cierlak (Michał Górecki)
Na zmiany: Piotr Wróbel, Jakub Izydorski,

Pozostałe wyniki:
Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski - Centra Ostrów Wielkopolski 0-2
LKS Ślesin - Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski 4-0
Obra 1912 Kościan - Pogoń Nowe Skalmierzyce 2-0
Polonia Kępno - PKS Racot 2-1
Polonia 1912 Leszno - Wicher Dobra 8-1
SKP Słupca - Rawia Rawag Rawicz 2-1
Victoria Września - Kania Gostyń 1-0