AKTUALNOŚCI

17.09.2017 Nokaut w derbach
Polonia zdeklasowała Victorię Ostrzeszów. W wyjazdowym meczu kępnianie wygrali 4:1 i awansowali na drugą pozycję w ligowej tabeli. Bramki dla przyjezdnych zdobyli Łukasz Walczak i Piotr Cierlak, a dwukrotnie z rzutu wolnego precyzyjnie przymierzył Remigiusz Hojka. Honorowe trafienie dla gospodarzy zaliczył w końcówce meczu Maciej Stawiński.

Ostatni raz te drużyny spotkały się na początku maja, kiedy to niespodziewanie lepsza okazała się Polonia. Tym razem oba zespołu podchodziły do pojedynku z zupełnie innych pozycji. To "Biało-Niebiescy" po bardzo mocnym, w ich wykonaniu początku sezonu mieli 2 punkty przewagi nad Victorią, w związku z czym mecz miał duży wpływ na wygląd tabeli. 

Od początku spotkania to piłkarze z Alei Marcinkowskiego narzucili swoje warunki gry i kilkukrotnie stworzyli zagrożenie pod bramką Damiana Grondowego po stałych fragmentach gry. To właśnie ze stojącej piłki padł pierwszy gol. Faulowany przed polem karnym był Filip Latusek, a sprytnie z rzutu wolnego uderzył Remigiusz Hojka, który tym samym zdobył swoją pierwszą bramkę dla Polonii. Zmiana rezultatu niespecjalnie wpłynęła na obraz gry. Podopieczni Bogdana Kowalczyka budowali swoje akcje w ataku pozycyjnym i byli zdecydowanie bardziej konkretni w swoich poczynaniach. Próbowali Latusek, Walczak i Wawrzyniak, jednak najbliżej szczęścia był Wojciech Drygas, którego strzał został zablokowany w ostatniej chwili przez obrońce. Popularny "Gucio" kilka minut później obejrzał żółtą kartkę za próbę wymuszenia rzutu karnego. Ostrzeszowianie natomiast zagrożenie stwarzali głównie po stałych fragmentach gry, lecz bezbłędny był Kubiszyn. W końcówce pierwszej połowy oba zespołu pokazały, że nie oddadzą łatwo punktów i spotkanie się zaostrzyło.

Jeszcze mniej czasu niż w pierwszej połowie potrzebowali "Biało-Niebiescy" w drugiej odsłonie do strzelenia bramki. Po 7 minutach od wznowienia Łukasz Walczak w sytuacji sam na sam z bramkarzem precyzyjnie uderzył przy długim słupku. Victoria chwilę później dostała kolejny cios bowiem drugą żółtą kartkę obejrzał Robert Skrobacz i w konsekwencji musiał opuścić plac gry. W 65 minucie prowadzenie podwyższył wprowadzony w drugiej połowie Piotr Cierlak. a 3 minuty prawdziwą wisienkę na torcie zaserwował Remigiusz Hojka, który zdobył kolejnego gola z rzutu wolnego. Obrońca Polonii przymierzył w samo okienko bramki Damiana Grondowego. Rozmiary zwycięstwa mogły być wyższe, ale w znakomitej sytuacji minimalnie pomylił się Walczak, a strzał Cierlaka trafił w słupek. W doliczonym czasie gry honorową bramkę dla gospodarzy zdobył niezawodny Maciej Stawiński.

Polonia Kępno zasłużenie odniosła zwycięstwo i przeskoczyła w tabeli swoją imienniczkę z Leszna, która zgubiła punkty we Wrześni. Już za tydzień na Stadionie Miejskim w Kępnie "Biało-Niebiescy" podejmą SKP Słupca. Początek spotkania w sobotę o godz. 16:00. W środę zaś w Kobylej Górze podopieczni Bogdana Kowalczyka rozegrają mecz IV rundy Okręgowego Pucharu Polski. Na oba spotkania serdecznie zapraszamy.

Victoria Ostrzeszów - Polonia Kępno 1:4 (0:1)
0-1: Remigiusz Hojka (9')
0-2: Łukasz Walczak ('52)
0-3: Piotr Cierlak (65')
0-4: Remigiusz Hojka (68')
1-4: Maciej Stawiński (90')

Polonia Kępno:
Grzegorz Kubiszyn, Mateusz Gola, Witold Kamoś, Kacper Skupień, Remigiusz Hojka, Jakub Górecki, Bernard Ndukong, Łukasz Walczak (Bartosz Mikołajek), Borys Wawrzyniak (Adrian Holak), Wojciech Drygas (Piotr Cierlak), Filip Latusek (Michał Górecki)
Pozostali rezerwowi: Sebastian Muller, Bartosz Bęś, Mateusz Sopart
Pierwsza drużyna wróć do listy