AKTUALNOŚCI

05.11.2017 Pechowa porażka
Polonia przegrała na wyjeździe z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski. 0:1 (0:0). Z przebiegu całego meczu "Biało-Niebiescy" nie zasłużyli na porażkę, jednak w piłce nie zawsze wynik jest sprawiedliwy. Jedynego gola  zdobył w 85 minucie meczu Maciej Mikulski.

Zaplanowany na ostatnią kolejkę rundy jesiennej spotkanie było bardzo ważne dla układu tabeli bowiem oba zespoły były w niej sąsiadami. Samo spotkanie było pojedynkiem jednych z najstarszych klubów w Polsce bowiem Polonia w przyszłym roku będzie świętowała 110-lecie istnienia, a gospodarze są zaledwie o rok młodsi. 

Oba zespoły rozpoczęły mecz skupiając się głównie na zabezpieczeniu dostępu do własnej bramki. Z czasem to podopieczni Bogdana Kowalczyka zaczęli przejmować inicjatywę, jednak nie potrafili jej przełożyć na korzyści bramkowe. Miejscowi próbowali wykorzystywać błędy "Biało-Niebieskich" i wyprowadzali kontry. W pierwszej połowie kibicie nie oglądali jednak zbyt wielu sytuacji bramkowych.

Sytuacja ta zmieniła się tuż po przerwie kiedy to dwa razy zagrożenie stworzył Cierlak. Najpierw jego uderzenie głową świetnie obronił Jankowski, który także okazał się lepszy przy dobitce tego samego zawodnika z lewej nogi. "Biało-Niebiescy" mimo, że nie byli tak groźni w ofensywie jak w poprzednich spotkaniach tego sezonu to wydawało się że kontrolują przebieg meczu i zdobycie gola jest kwestią czasu. W 70 minucie chwilę nieuwagi mógł wykorzystać Szymanowski, lecz skutecznie przeszkodzili mu w tym obrońcy. Kilka minut później mieliśmy największą kontrowersję w tym meczu. Dośrodkowanie z prawej strony zablokował ręką Wiącek. Na dźwięk gwizdka przyjezdni zaczęli już ustalać kto będzie egzekutorem rzutu karnego i nie mogli uwierzyć kiedy arbiter wybiegł poza 16 metr i wskazał na rzut wolny. Ta sytuacja nie podłamała jednak kępnian, którzy dalej dążyli do otwarcia wyniku i nawet im ta sztuka się udała. Piłka znalazła się w siatce za sprawą Cierlaka, jednak arbiter liniowy dopatrzył się pozycji spalonej. Miejscowi szybko wznowili grę i zdobyli bramkę za sprawą Macieja Mikulskiego. Młody napastnik trafił do siatki po podaniu Michała Giecza. Ostrowianie skupili się od tego momentu na defensywie i nie dali sobie wydrzeć 3 punktów. Najbliżej umieszczenia piłki siatce był Bartosz Mikołajek, jednak skierował on futbolówkę w stronę własnej bramki. Na posterunku był jednak Kubiszyn.

Polonię porażka kosztowała spadek w tabeli na 5 miejsce na rzecz Ostrovii. Mimo, że "Biało-Niebiescy" piłkarsko zaprezentowali się lepiej od rywali to zanotowali 4 porażkę w sezonie. Już za tydzień rozegrają pierwszy mecz rundy rewanżowej, kiedy to udadzą się do Odolanowa. W poprzedniej rundzie piłkarze z Alei Marcinkowskiego pokonali beniaminka 2:0, po bramkach Cierlaka i Latuska. Ten drugi jednak nie będzie miał okazji zdobyć kolejnej bramki bowiem w spotkaniu z Ostrovią obejrzał 4 żółtą kartkę w tym sezonie.

Zdjęcie pochodzi ze strony: www.ostrovia1909.pl

Ostrovia 1909 – Polonia Kępno 1:0 (0:0)
1:0 Maciej Mikulski (85′)

Polonia Kępno:
Grzegorz Kubiszyn, Mateusz Gola, Bartosz Mikołajek, Kacper Skupień, Remigiusz Hojka, Jakub Górecki, Bernard Ndukong, Łukasz Walczak, Piotr Cierlak, Wojciech Drygas (Adrian Holak), Filip Latusek (Borys Wawrzyniak)

Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski:
Bartosz Jankowski – Kamil Krawczyk, Łukasz Wiącek, Grzegorz Wachowiak, Konrad Rusek, Damian Błaszczyk, Maciej Mikulski, Kacper Krawczyk (Krystian Mokrzycki), Daniel Kaczmarek, Michał Giecz (Paweł Zadka), Mateusz Ziemiański (Marek Szymanowski)

Pozostałe wyniki:
Pogoń Nowe Skalmierzyce - Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski 1-1
PKS Racot - Stainer Polonia Leszno 0-3
Odolanovia Odolanów - Korona Piaski 1-2
Tur 1921 Turek - SKP Słupca 1-1
Kania Gostyń - Victoria Ostrzeszów 2-1
LKS Gołuchów - Victoria Września 2-3
Rawia Rawag Rawicz - Obra 1912 Kościan 0-0  
Pierwsza drużyna wróć do listy