AKTUALNOŚCI

21.08.2016 Pierwsza porażka w sezonie
W spektakularny sposób Victoria Września przerwała serię 7 ligowych spotkań bez porażki drużyny Polonii Kępno. Lider rozgrywek pokonał "Biało - niebieskich" 6:0 (1:0).

Zdecydowanym faworytem do zwycięstwa w meczu rozgrywanego w ramach 3 kolejki spotkań o mistrzostwo gr. południowej Wielkopolskiej IV ligi był zespół z Wrześni, gdzie głośno się mówi o zamiarach wywalczenia awansu. To właśnie gospodarze od początku spotkania przejęli inicjatywę. Zawodnicy Polonii wyraźnie nie chcieli iść z rywalami na otwartą wymianę ciosów i mądrze się bronili. Pierwszą dobrą okazję bramkową oglądaliśmy dopiero około 20 minuty spotkania, gdzie wrześnianie przeprowadzili akcję lewym skrzydłem, lecz wykończenie po dośrodkowaniu nie było idealne i piłka wylądowała na słupku bramki Jakuba Pieprzyka.

O ile organizacja gry obronnej w wykonaniu Polonii mogła się podobać to już precyzja w konstruowaniu akcji już zdecydowanie nie. I właśnie po błędzie w wyprowadzeniu akcji przez Bernarda Ndukonga pozyskany przed sezonem z III-ligowego Pelikana Niechanowo Dawid Przybyszewski otworzył wynik spotkania. Po stracie bramki "Biało - niebescy" trochę odważniej ruszyli na przeciwnika. Największe zagrożenie stwarzał na prawej stronie Łukasz Walczak, na którego gospodarze nie potrafili znaleźć recepty. Nasz skrzydłowy dał popis, kiedy otrzymał podanie pod własnym polem karnym i ruszył na bramkę przeciwnika ogrywając po drodze dwóch przeciwników, lecz jego strzał ze skraju pola karnego o kilka centymetrów minął bramkę. Kępnianie zagrożenie stwarzali jednak głównie po stałych fragmentach gry. Właśnie po jednym z rzutów różnych wykonywanych przez Wojciecha Drygasa, futbolówkę na drugim słupku dobrze przyjął Michał Górecki i... sędzia główna zakończyła pierwszą odsłonę. Arbitrzy nie mieli dobrego dnia, nie czuli gry i przeszkadzali konsekwentnie obu zespołom.

Druga połowa rozpoczęła się od kilku obiecujących ataków Polonii, jednak cały czas brakowało ostatniego podania. O ile po drugiej straconej bramce "Biało - niebiescy" otworzyli się i dążyli do zdobycia gola kontaktowego to trzecie trafienie spowodowało, że kępnian "zeszło powietrze". Katem okazał się Mateusz Goździaszek, który był autorem czterech trafień.

Victoria Września - Polonia Kępno 6:0 (1:0)
Bramki: Dawid Przybyszewski (16), Dawid Przybyszewski (47), Mateusz Goździaszek (60), Mateusz Goździaszek (69), Mateusz Goździaszek (84), Mateusz Goździaszek (90),

Polonia:
Jakub Pieprzyk, Mateusz Gola, Kacper Skupień, Bernard Ndukong, Bartosz Mikołajek, Łukasz Walczak, Jakub Górecki, Wojciech Drygas (Bartosz Cudniewicz), Patryk Słupianek, Michał Górecki (Miłosz Idzikowski), Piotr Cierlak
Rezerwowi: Dawid Jadczak, Marcin Drapiewski
Wszystkie wróć do listy