Polonia Kępno rozgromiła Wicher Dobra  6:0 (1:0).  Po dwie bramki zdobyli Filip Latusek oraz wprowadzony po przerwie Michał Górecki. Dorobek bramkowy uzupełnili Marcin Gruszka oraz Łukasz Walczak. 

Spotkanie rozpoczęło się od zdecydowanych ataków piłkarzy z Alei Marcinkowskiego. Efektem tego było szybko, bo już w 12 minucie, objęte prowadzenie. Przed polem karnym faulowany był Filip Latusek, który sam postanowił uderzyć z rzutu wolnego. Napastnik gospodarzy zapomniał, że nie nazywa się Lewandowski i umieścił piłkę w siatce w stylu zawodnika reprezentacji Polski. Szybko zdobyta bramka w żaden sposób nie zmieniła obrazu gry. Kolejne okazje mieli "Biało - Niebiescy". Świetną sytuacje miał Marcin Gruszka, któremu piłkę, po dośrodkowaniu Jakuba Góreckiego, zgrał Latsuek. Napastnik Polonii znakomicie wziął na zamach obrońcę rywali, jednak strzał z lewej nogi padł łupem bramkarza. W końcówce do głosu doszli także przyjezdni, jednak nie przełożyło się to na ilość pracy Grzegorza Kubiszyna. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.

W drugiej odsłonie mecz był już jednak bardziej jednostronny. Gospodarze co prawda kazali czekać kibicom do 60 minuty na kolejną bramkę, ale od tego momentu zaaplikowali Wichrowi w 16 minut... 5 goli. Najpierw znakomicie obsłużony przez Wojciecha Drygasa został Marcin Gruszka, który nie dał szans golkiperowi rywali uderzając pod poprzeczkę. Chwilę później zbyt wolni dla Łukasza Walczaka okazali się obrońcy rywali. Strzał skrzydłowego Polonii musnął jeszcze interweniujący bramkarz. W bliźniaczej sytuacji 69 minucie popularny "Kuki" wycofał" piłkę przed pole karne do Latuska, który pewnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. W tym momencie trener Bogdan Kowalczyk dokonał zmian taktycznych. W miejsce kontuzjowanego Witolda Kamosia pojawił się Kacper Skupień. Marcina Gruszkę, który otrzymał już wcześniej ostrzeżenie od arbitra zastąpił Michał Górecki. Ten ostatni zaliczył prawdziwe "wejście smoka" bowiem w 75 i 76 minucie zaliczył dwa trafienia i ustalił wynik spotkania. W końcówce na placu gry pojawił się powracający po kontuzji Borys Wawrzyniak oraz debiutujący w seniorskim zespole Patryk Schulz. Mecz zakończył się wynikiem 6:0 i pozwolił Polonii odskoczyć od grupy pościgowej. Już za tydzień "Biało - Niebiescy" udadzą się do Nowych Skalmierzyc na mecz z miejscową Pogonią.

Polonia Kępno - Wicher Dobra 6:0 (1:0)
1-0: Filip Latusek
2-0: Marcin Gruszka
3-0: Łukasz Walczak
4-0: Filip Latusek
5-0: Michał Górecki
6-0: Michał Górecki

Polonia Kępno:
Grzegorz Kubiszyn, Mateusz Gola (Borys Wawrzyniak), Witold Kamoś (Kacper Skupień), Berdnard Fai Ndukong, Remigiusz Hojka, Jakub Górecki, Wojciech Drygas, Łukasz Walczak, Piotr Cierlak, Marcin Gruszka (Michał Górecki), Filip Latusek (Patryk Schulz)
Pozostali rezerwowi: Sebastian Muller

Pozostałe wyniki:
Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski - Victoria Ostrzeszów 5-2
LKS Ślesin - PKS Racot 0-3 (wo.)
Polonia 1912 Leszno - Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski 0-2
Rawia Rawag Rawicz - Kania Gostyń 1-1
SKP Słupca - Centra Ostrów Wielkopolski 0-3
Victoria Września - Pogoń Nowe Skalmierzyce 1-1