AKTUALNOŚCI

25.02.2017 Polonia nadal skuteczna
Polonia pokonała w Wieluniu miejscowy WKS 6:3 (3:2) w meczu sparingowym. Był to pierwszy kontakt podopiecznych Bogdana Kowalczyka z murawą naturalną. Hattrickiem w tym spotkaniu popisał się Piotr Cierlak, a na listę strzelców wpisali się jeszcze Borys Wawrzyniak, Marcin Gruszka oraz Wojciech Drygas.

Pogoda dopisała w sobotnie popołudnie obu drużynom. Spotkanie zostało rozegrane na bocznym boisku Wieluńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Oba zespoły po raz pierwszy tej zimy zeszły ze sztucznego boiska i od pierwszych minut piłkarze mieli problemy na grząskiej murawie. W mecz lepiej weszli goście, którzy wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Borysa Wawrzyniaka. WKS wyrównał z rzutu karnego podyktowanego za faul Bartosza Mikołajka. Kolejne dwa trafienia były autorstwa "Biało - niebieskich". Najpierw błąd obrony wykorzystał Piotr Cierlak. Prowadzenie podwyższył, bardzo aktywny od pierwszych minut Marcin Gruszka. Bogdan Kowalczyk nie mógł skorzystać w tym meczu z usług Filipa Latuska oraz Michała Góreckiego, jednak wszyscy napastnicy w okresie przygotowawczym imponują formą. O ile o siłę ofensywy Polonii można być spokojnym to trzeba będzie jeszcze popracować nad obroną. Przed przerwą błąd na grząskiej murawie popełnił Witold Kamoś i zrobiło się już tylko 3:2, mimo że kępnianie mieli jeszcze kilka okazji.

Druga połowa również rozpoczęła się od ataków gości. Bramkę jednak pierwsi zdobyli piłkarze z Wielunia - przy wydatnej pomocy arbitrów spotkania. W zamieszaniu podbramkowym padł gol wyrównujący - po asyście... ręką. Najlepszą okazję dla Polonii miał Marcin Gruszka, który w sytuacji sam na sam przerzucił sobie piłkę nad bramkarzem i... został przez niego wycięty. Golkiperowi miejscowych wyraźnie zaszkodziły pierwsze promienie słońca tej zimy bowiem w trakcie całego spotkania wyleciałby z boiska kilkukrotnie - jeśli byłby to mecz ligowy. Prędzej zdążył kopnąć w głowę leżącego Łukasza Walczaka, a później również sytuacji sam na sam kolejny raz nieprzepisowo zatrzymał na 20 metrze Marcina Gruszkę. W tej sytuacji precyzyjnie z rzutu wolnego uderzył Wojciech Drygas. Chwilę później znakomite dośrodkowanie Walczaka wykończył Cierlak, który umieścił piłkę w okienku bramki. Ten sam piłkarz był autorem trafienia ustalającego wynik spotkania, kiedy to wykorzystał sytuację sam na sam. Spotkanie od tego momentu zrobiło się wyjątkowo jednostronne. "Biało - niebiescy" kompletnie opanowali środek pola co przełożyło się na sytuacje bramkowe. Bardzo dobre zawody rozgrywał Wojciech Drygas, który jeszcze raz potwierdził że jak nikt potrafi trafić z formą na luty. W końcówce zrobiło się nerwowo po raz kolejny za sprawą krewkiego bramkarza. Sędzia zakończył jednak spotkanie.

WKS Wieluń - Polonia Kępno 3:6 (2:3)
0-1: Borys Wawrzyniak
1-1: Mariusz Matyja
1-2: Piotr Cierlak
1-3: Marcin Gruszka
2-3: Błażej Karasiak
3-3: Konrad Nowak
3-4: Wojciech Drygas
3-5: Piotr Cierlak
3-6: Piotr Cierlak
Pierwsza drużyna wróć do listy