Polonia przegrała z Ostrovią 1909 Ostrów Wlkp. 1:2 (1:1). Gola dla "Biało-niebieskich" zdobył Adrian Holak, a obie bramki dla miejscowych zdobył weteran Tomasz Kępiński.

Od kiedy oba zespoły występują na tym samym poziomie rozgrywkowym ich pojedynki zawsze były bardzo ciekawe. Faworytem zaplanowanego na sobotnie popołudnie spotkania była Polonia, która miała 12 punktów przewagi w ligowej tabeli. Kępnianie wygrali też dwa ostatnie pojedynki z Ostrovią, jednak oba w roli gospodarza. W mecz lepiej weszli "Biało-niebiescy", którzy byli zdecydowanie bardziej konkretni w ofensywie, jednak brakowało skuteczności. Trener Bogdan Kowalczyk w tym meczu nie miał do dyspozycji żadnego nominalnego napastnika. Filip Latusek dopiero wznowił treningi po kontuzji pachwiny, Piotra Cierlaka zatrzymały sprawy zawodowe, a do klubu nie dotarł jeszcze certyfikat transferowy Leonardo Okeke. W 17 minucie bliski otwarcia wyniku był Bernard Ndukong, którego strzał zmierzający w światło bramki z lini wybił jeden z obrońców. Chwilę później okazję sam na sam z Jankowskim zmarnował Walczak. Ciężar zdobywania bramek wziął na siebie Adrian Holak, który dostał okazję wyjścia w pierwszej jedenastce. Młody skrzydłowy uderzył z 20 metra i wyprowadził przyjezdnych na prowadzenie. Obraz gry nie uległ zmianie. Klika minut później powinno być 2:0. Wychodzący sam na sam Walczak podawał do Jakuba Góreckiego. Pomocnik jednak nie miał okazji umieścić futbolówki w pustej bramce, ponieważ skutecznie akcję przeciął jeden z obrońców. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 37 minucie, kiedy to sytuacje sam na sam wykorzystał Tomasz Kępiński. Asystę przy tej bramce zaliczył... Mateusz Gola, który niefortunnie podawał do bramkarza. Do przerwy był remis.

W drugiej połowie nie zobaczyliśmy już na placu gry Wojciecha Drygasa, który doznał urazu dłoni. Po wznowieniu miejscowi szybko objęli prowadzenie. W 50 minucie popularny "Kempes" zdobył drugą bramkę wykorzystując dośrodkowanie z lewego skrzydła. Od tego momentu na boisku było mnóstwo walki, ale z minuty na minutę coraz mnie składnych akcji. Polonia dążyła do wyrównania, jednak gospodarze groźnie kontrowali. Najlepszej okazji dla przyjezdnych nie wykorzystał Kacper Skupień. Wynik nie uległ już zmianie i 3 punty zostały w Ostrowie. Porażka kosztowała Polonię spadek na 6 miejsce. Już za tydzień do Kępna przyjedzie Tarnovia Tarnowo Podgórne. Początek spotkania w sobotę o godzinie 14:00.

Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. - Polonia Kępno 2:1 (1:1)
0-1: Adrian Holak (27')
1-1: Tomasz Kępiński (37')
2-1: Tomasz Kępiński (50')

Polonia Kępno:
Grzegorz Kubiszyn, Mateusz Gola, Witold Kamoś, Kacper Skupień (Maciej Sikora), Remigiusz Hojka, Jakub Górecki, Bernard Ndukong, Wojciech Drygas (Borys Wawrzyniak), Adrian Holak (Mikołaj Gretkiewicz), Karol Latusek
Pozostali rezerwowi: Damian Grondowy

Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.:
Bartosz Jankowski, Kamil Krawczyk, Łukasz Wiącek, Grzegoz Wachowiak, Damian Błaszczyk, Michał Giecz, Maciej Mikulski (Paweł Jasiński), Jordan Kaczmarek, Mateusz Sobczak, Tomasz Kempiński (Mariusz Poślednik), Mateusz Ziemiański (Daniel Kaczmarek).

Pozostałe wyniki:
Kotwica Kórnik - Pogoń Nowe Skalmierzyce 0-0
Lubuszanin Trzcianka - Nielba Wągrowiec 1-1
Obra 1912 Kościan - KS Opatówek 0-1
Olimpia Koło - LKS Gołuchów 2-4
Stainer Polonia Leszno - Pinsel-Peter Krobianka Krobia 3-0
Sokół Pniewy - Zjednoczeni Trzemeszno 1-0
Tarnovia Tarnowo Podgórne - Farmutil Orkan Śmiłowo 1-3
Warta Międzychód - Unia Swarzędz 0-3
Centra Ostrów Wielkopolski - Victoria Września 0-0