Polonia pewnie pokonała Zjednoczonych Trzemeszno 3:0 (3:0) w meczu 29 kolejki Wielkopolskiej IV Ligi. Zwycięstwo powinno być bardziej okazałe, lecz piłkarze z Alei Marcinkowskiego zmarnowali kilka znakomitych okazji. Pierwszą bramkę w barwach klubu zdobył Leonardo Okeke, a pozostałe trafienia były autorstwa Wojciecha Drygasa i Jakuba Góreckiego.

Obu zespołom nie wiedzie się w rundzie rewanżowej. Z tego powodu Zjednoczeni przed tym meczem zmienili trenera. Damiana Malczewskiego zastąpił Dariusz Kuryło, dla którego nie był to udany debiut. Piękna majowa pogoda przyciągnęła na Stadion Miejski w Kępnie sporo widzów. O ile na trybunach panowała wiosna, to na boisku zobaczyliśmy Polonię z jesieni. Kępnianie zagrali z wielkim zaangażowaniem, grali piłką i w pełni kontrolowali boiskowe wydarzenia. Dla "Biało-niebieskich" mecz ułożył się idealnie. W 6 minucie w polu karnym padł Wojciech Drygas, lecz leżąc zdążył dograć piłkę do Miłosza Koniecznego, który wyłożył futbolówkę przed pustą bramkę Leonardo Okeke. Nigeryjczyk nie miał problemów ze zdobyciem swojego pierwszego gola w barwach Polonii. Kilka chwil później ten sam zawodnik dogrywał do Borysa Wawrzyniaka, który w dobrej sytuacji popełnił błąd techniczny i futbolówkę przejęli defensorzy.  Na 2-0 przed upływem pół godziny gry powinien podwyższyć Łukasz Walczak, który dostał długie podanie z głębi pola, lecz przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Co się odwlecze to nie uciecze. Na 2-0 płaskim strzałem z dystansu podwyższył Wojciech Drygas, któremu piłkę wyłożył Miłosz Konieczny notując tym samym drugą asystę w tym meczu. Swoją kolejną sytuację miał Walczak, lecz zdecydowanie to nie był jego dzień. Wynik ustalił z rzutu karnego Jakub Górecki. Przed przerwą do pustej bramki nie trafił jeszcze Ndukong, lecz w tej sytuacji sędzia i tak dopatrzył się spalonego.

Po przerwie gospodarze nieco oddali pola Zjednoczonym, ale mimo wszystko nadal stwarzali lepsze sytuacje. Dwukrotnie strzelał Walczak. W końcówce głową próbował Holak. Przyjezdni również próbowali, lecz głównie z dystansu. Raz Damiana Grondowego uratował słupek. Najlepszej okazji do strzelenia bramki nie wykorzystał jednak Borys Wawrzyniak, który w końcówce spotkania nie wykorzystał ani rzutu karnego, ani dobitki. 

Polonia zasłużenie sięgnęła po komplet punktów i awansowała na 9 pozycje w tabeli. Największą niespodzianką tej kolejki było zwycięstwo Ostrovii 1909 nad liderującym Lubuszaninem Trzcianka. W tabeli prowadzi teraz Nielba Wągrowiec, która przed własną publicznością rozbiła Olimpię Koło 6:1. W gazie cały czas jest Kotwica Kórnik, która pokonała Unię Swarzędz. Polonia już w najbliższą sobotę zmierzy się na wyjeździe z Victorią Września.

Polonia Kępno - Zjednoczeni Trzemeszno 3:0 (3:0)
1-0: Leonardo Okeke (6')
2-0: Wojciech Drygas (29')
3-0: Jakub Górecki (35') - rzut karny

Polonia Kępno:
Damian Grondowy, Mateusz Gola, Bernard Ndukong, Witold Kamoś (Adrian Kurzawa), Karol Latusek (Adrian Holak), Jakub Górecki, Miłosz Konieczny (Mikołaj Gretkiewicz), Wojciech Drygas (Maciej Sikora), Łukasz Walczak, Borys Wawrzyniak, Leonardo Okeke

Pozostałe wyniki:
Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski - Lubuszanin Trzcianka 2-0 
Kotwica Kórnik - Unia Swarzędz 5-3 
Patryk Bordych (52 karny), Dawid Urbanek (60), Błażej Wieśko (73), Dawid Urbanek (75), Błażej Wieśko (85), -- Tomasz Pinsel-Peter Krobianka Krobia - Warta Międzychód 2-2 
KS Opatówek - Sokół Pniewy 3-1 
Nielba Wągrowiec - Olimpia Koło 6-1 
Farmutil Orkan Śmiłowo - Victoria Września 1-0 
Stainer Polonia Leszno - LKS Gołuchów 1-3 
Tarnovia Tarnowo Podgórne - Pogoń Nowe Skalmierzyce 1-1 
Obra 1912 Kościan - Centra Ostrów Wielkopolski 1-4