Polonia II Kępno pokonała LZS Siedlików 4:3 (1:0). Było to drugie zwycięstwo z rzędu rezerw, które pozwoliło awansować na 5 miejsce w tabeli. Bramki dla kępnian strzelali: Adrian Kurzawa, Filip Składnikiewicz, Jakub Michalczyk oraz Przemysław Gąszczak. Dla przyjezdnych trafili: Tomasz Dymała, Łukasz Wyryma oraz Bartłomiej Krok.

W porównaniu z poprzednim tygodniem trener nie mógł skorzystać z kontuzjowanych Zbigniewa Sikory oraz Dawida Adamusa. Kadra była jednak znacznie szersza. W pierwszej części gry żaden z zespołów nie potrafił zagrozić bramce przeciwników. Zmieniło się w 21 minucie, kiedy w niegroźnej sytuacji w polu karny sfaulowany został Marcin Żłobiński. Jedenastkę na bramkę pewnym strzałem zamienił Adrian Kurzawa. Do przerwy oba zespoły szukały swoich szans głównie po strzałach z dystansu. 

Spotkanie na dobre rozkręciło się po zmianie stron. Przewaga była po stronie Polonii, a udokumentować udało się ją w 67 minucie kiedy to Filip Składnikiewicz mierzonym strzałem ze skraju pola karnego podwyższył prowadzenie. Przyjezdni kontakt złapali jeszcze przed rozpoczęciem ostatniego kwadransu. W polu karnym faulował Maciej Sikora, a stały fragment wykorzystał Tomasz Dymała. Wydarzenia boiskowe kontrolowali jednak kępanianie. Udokumentowali dwoma golami. Najpierw w zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Gąszczak, a kilka chwil później z dystansu kropnął Jakub Michalczyk. W ostatnich 10 minutach nastąpiło duże rozprężenie i LZS zdołał złapać kontakt za sprawą bramek Łukasza Wyrymy oraz Bartłomieja Kroka. Polonia utrzymała jednak prowadzenie i zasłużenie sięgnęła po 3 punkty.

Już za tydzień kępnianie zmierzą się w Trzcinicy z okupującym ostatnie miejsce w tabeli miejscowym Ludowym Zespołem Sportowym. Początek spotkania w niedziele o godzinie 16:00