Na inauguracje rundy wiosennej Polonia przegrała z LKS Gołuchów 0:1. Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył w 73 minucie spotkania Krystian Benuszak, który wykorzystał rzut karny.

Po odwołaniu większości meczy poprzedniej kolejki "Biało-Niebiescy" zainaugurowali rozgrywki ligowe dopiero w minioną sobotę. Podopieczni Bogdana Kowalczyka podejmowali na Stadionie Miejskim w Kępnie LKS Gołuchów. Miejscowi przystąpili do meczu osłabieni brakiem Jakuba Góreckiego, który jest chory oraz Adriana Holaka, który zmaga się z kontuzją. Absencje nie przeszkodziły jednak Polonii objąć inicjatywy od początku spotkania. Beniaminek jednak grał bardzo dobrze w defensywie, szukając jednocześnie okazji do kontry. Najbliżej zdobycia bramki był Remigiusz Hojka, którego strzał z rzutu wolnego sprawił dużo problemów bramkarzowi. Swoje okazje mieli też Filip Latusek i Walczak, a strzałami z dystansu zaskoczyć próbowali Drygas i Ndukong. W pierwszej połowie kępnianie mieli mecz pod kontrolą jednak spore trudności sprawiało im przestawienie się na naturalną murawę, która po zimie nie była w nie najlepszym stanie. Ekipa Żubra przed przerwą zdołała zagrozić bramce gospodarzy tylko raz, kiedy to wykorzystali fatalny błąd defensywy i Paweł Stempień znalazł się w sytuacji sam na sam. W tym pojedynku lepszy okazał się jednak Grzegorz Kubiszyn. Do przerwy bramki nie padły.

Po wznowieniu obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. To nadal Polonia nadawała tempo meczowi, lecz przyjezdni z czasem coraz śmielej zaczęli dochodzić do głosu. Dobrych sytuacji było jednak jak na lekarstwo. Boiskowa sytuacja zmieniła się jednak o 180 stopni kiedy prowadząca to spotkanie Michalina Diakow podyktowała kontrowersyjny rzut karny dla przyjezdnych. Jedenastkę na bramkę zamienił Krystian Benuszak, jednak Kubiszyn był bardzo blisko udanej interwencji. Z czasem robiło się coraz bardziej nerwowo, co zaowocowało kilkoma żółtymi kartkami. Na boisku zapanował chaos, co pozwoliło beniaminkowi na przeprowadzenie dwóch groźnych kontrataków. Emocje sięgnęły zenitu kiedy w polu karnym padł Witold Kamoś. Miejscowi domagali się odgwizdania za te podcięcie rzutu karnego, jednak gwizdek milczał. W końcówce spotkania ataki "Biało-Niebieskich" przybrały zdecydowanie na silę. Przyjezdni bronili się wszelkimi możliwymi sposobami, czego efektem było wykluczenie z gry Igora Skowrona. Obrońca obejrzał drugi żółty kartonik i od 87 minuty Polonia grała w przewadze jednego zawodnika. W końcówce raz po raz kotłowało się polu karnym gołuchowian, jednak nie udało się wywalczyć remisu.

Podopieczni Bogdana Kowalczyka nie zdołali wywalczyć zdobyczy punktowej. Mimo optycznej przewagi przez całe spotkanie brakowało klarownych sytuacji do zdobycia bramki. Potknięcie kępnian wykorzystała Obra Kościan, która po zwycięstwie nad SKP Słupca awansowała na 5 miejsce w tabeli. Okazja do awansu w tabeli już za tydzień, kiedy to Polonia zmierzy się w Rawiczu z miejscową Rawią.

Polonia Kępno - LKS Gołuchów 0:1 (0:0)
Bramka: Krystian Benuszak (73')

Polonia Kępno:
Grzegorz Kubiszyn, Mateusz Gola (81' Bartosz Mikołajek), Kacper Skupień, Witold Kamoś, Remigiusz Hojka, Bernard Fai Ndukong, Karol Latusek (78' Dawid Matuszewski), Wojciech Drygas (65' Michał Górecki), Łukasz Walczak, Piotr Cierlak (82' Borys Wawrzyniak), Filip Latusek
Pozostali rezerwowi: Maksym Jaworski-Piszkiewicz, Hubert Górecki

LKS Gołuchów: 
Marcin Żółtek – Igor Skowron, Grzegorz Kuś, Dawid Dolata (80' Paweł Majusiak), Michał Laluk, Krzysztof Czabanski, Dawid Guźniczak, Paweł Stempień, Patryk Cierniewski (65' Jakub Szymkowiak), Mateusz Szkudlarski (88' Dawid Idzikowski), Krystian Benuszak (65' Szymon Gałczyński)

Pozostałe wyniki:
Korona Piaski - Rawia Rawag Rawicz 1-2
PKS Racot - Odolanovia Odolanów 0-0
Pogoń Nowe Skalmierzyce - Tur 1921 Turek 0-0
Polonia Kępno - LKS Gołuchów 0-1
SKP Słupca - Obra 1912 Kościan 0-3
Victoria Ostrzeszów - Victoria Września 3-5
Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski - Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski
Polonia 1912 Leszno - Kania Gostyń (przełożony)