AKTUALNOŚCI

25.11.2018 Szczęśliwe zakończenie rundy
Polonia udanie zakończyła rundę jesienną wygrywając z Centrą Ostrów Wielkopolski 1:0 (0:0). Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 65 minucie Łukasz Walczak. Kępnianie kończyli mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Filipa Latuska, która była konsekwencją dwóch żółtych.

Ostatni akcent piłkarskiej jesieni przyciągnął na trybuny Stadionu Miejskiego w Kępnie sporo kibiców. Mecz z Centrą był jednym z najciekawszych spotkań 18 kolejki. Ostrowianie w tabeli mięli zgromadzony o jeden punkt więcej od "Biało-niebieskich". Mecz od samego początku był bardzo wyrównany, jednak o ile przyjezdni początkowo nie potrafili zagrozić bramce Grzegorza Kubiszyna, to Polonia nie miała problemów w ofensywie. Najgroźniejszy był strzał z dystansu Jakuba Góreckiego, który golkiper sparował na rzut rożny. Dwukrotnie strzałów głową próbował Ndukong. Kiedy goście stworzyli już zagrożenie pod bramką to zrobiło się bardzo gorąco. Najpierw Kubiszyn tylko w sobie znany sposób obronił strzał z najbliższej odległości, a chwilę później miejscowych uratowała poprzeczka. Podopieczni Bogdana Kowalczyka szybko odpowiedzieli, najpierw z rzutu wolnego próbował Piotr Cierlak, a indywidualną akcję Filipa Latuska w ostatniej chwili przerwał obrońca.

Druga cześć gry rozpoczęła się od przewagi Centry, która korzystała na błędach "Biało-niebieskich". Ataki ostrowian nie zmuszały jednak Kubiszyna do większego wysiłku. Taki obraz gry utrzymywał się do 65 minuty. Wtedy to Bernard Ndukong dośrodkował w pole karne. Zagranie przedłużył jeszcze Michał Górecki, a głową piłkę do bramki skierował Łukasz Walczak. Była to 8 bramka kapitana Polonii w tym sezonie. Kilka minut później mogło być już 2-0. Na skraju pola karnego faulowany był po raz kolejny Filip Latusek. Strzał Cierlaka oraz dwie dobitki Ndukonga nie wpadły. Centra po ciosie obudziła się dopiero na ostatni kwadrans. Nie udało się jednak wyrównać, mimo iż od 87 minuty Polonia grała w osłabieniu. Drugą żółtą kartkę obejrzał Latusek i po raz drugi w tym sezonie nie dokończył meczu. Co ciekawe miał on już opuścić boisko, a przy linii gotowy na zastąpienie go stał już Wojciech Drygas.

Polonia wygrała 11 mecz w tym sezonie i przezimuje na 6 miejscu w ligowej tabeli. Mistrzem jesieni został Lubuszanin Trzcianka, który na koniec pewnie pokonał Sokoła Pniewy. Największą niespodzianką tej serii gier był bardzo wysokie zwycięstwo Pogoni Nowe Skalmierzyce nad dotychczasowym wiceliderem Unią Swarzędz. Polonia w tym roku zagra jeszcze na hali w Memoriale Gen. Edwarda Pastuszka.

Polonia Kępno - Centra Ostrów Wlkp. 1:0 (0:0)
Bramka: Łukasz Walczak (65')

Polonia Kępno:
Grzegorz Kubiszyn, Mateusz Gola, Kacper Skupień, Witold Kamoś, Adrian Holak, Jakub Górecki, Bernard Ndukong, Borys Wawrzyniak (56' Michał Górecki), Łukasz Walczak, Piotr Cierlak (80' Miłosz Konieczny), Filip Latusek

Centra:
Szymon Maj, Piotr Przezak (80' Piotr Mielcarek), Dawid Piróg, Michał Sztok, Szymon Strączkowski, Szymon Kucharski, Miłosz Nowicki, Jakub Michalski, Michał Kucharski, Tomasz Krakowski (70' Tomasz Adamczyk), Damian Izydorski (85' Jakub Wieczorek)

Pozostałe wyniki:
Pinsel-Peter Krobianka Krobia - Farmutil Orkan Śmiłowo 1-0
Stainer Polonia Leszno - KS Opatówek 3-0
Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski - Kotwica Kórnik 3-0
Tarnovia Tarnowo Podgórne - Nielba Wągrowiec 1-2
Obra 1912 Kościan - Olimpia Koło 7-2
Pogoń Nowe Skalmierzyce - Unia Swarzędz 6-1
LKS Gołuchów - Victoria Września 0-4
Warta Międzychód - Zjednoczeni Trzemeszno 8-1 
Lubuszanin Trzcianka - Sokół Pniew 4-0
Pierwsza drużyna wróć do listy