AKTUALNOŚCI

11.10.2018 Ważna wygrana
Polonia wygrała w meczu wyjazdowym Sokół Pniewy 4:2 (0:0). Komplet punktów pozwolił podopiecznym Bogdana Kowalczyka awansować na 7 miejsce w tabeli. Wszystkie bramki w tym spotkaniu padły w drugiej połowie. Dla "Biało-Niebieskich" trafiali Michał Górecki i Piotr Cierlak, a dwie bramki dołożył Łukasz Walczak. Dla miejscowych gole zdobyli Bartłomiej Graczyk i Mateusz Łowigus.

Sokół jest objawieniem tych rozgrywek. Beniaminek na stałe zadomowił się w górnej części tabeli i to on był faworytem spotkania. Podopieczni Bogdana Kowalczyka jechali jednak na ten mecz, aby powrócić na właściwe tory po dwóch pechowych porażkach. Sztuka ta była o tyle utrudniona ponieważ oprócz kontuzjowanych zawodników szkoleniowiec nie mógł skorzystać z pauzującego za kartki Wojciecha Drygasa. W pierwszej połowie kibice zobaczyli mnóstwo walki, która jedna nie przełożyła się na sytuacje bramkowej. Jedyne zagrożenie pod bramką Grzegorza Kubiszyna miejscowi stworzyli na początku meczu, kiedy to piłka trafiła w słupek.

Widowisko rozkręciło się na dobre w drugiej połowie, w którą zdecydowanie lepiej weszli kępnianie. Między 51, a 58 minutą "Biało-Niebiescy" zaaplikowali rywalom aż trzy gole. Dwukrotnie bramkarza udało się pokonać Łukaszowi Walczakowi, a raz Michałowi Góreckiemu. Wydawało się, że kwestia wyniku jest już zamknięta. Sokół obudził się na kwadrans przed końcem. Najpierw na listę strzelców wpisał się Bartłomiej Graczyk, a nadzieje na remis dla miejscowych dał jeszcze gol Mateusza Łowigusa. Kilkadziesiąt sekund później wątpliwości rozwiał jednak Piotr Cierlak, który ustalił wynik spotkania na 4:2.

Sokół Pniewy - Polonia Kępno 2:4 (0:0)
Pierwsza drużyna wróć do listy