AKTUALNOŚCI

18.03.2017 Wiosenny Falstart
Na inaugurację piłkarskiej wiosny Polonia wysoko przegrała z SKP Słupca. Losy spotkania rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie. "Biało - niebiescy" nie potrafili znaleźć recepty na gospodarzy, którzy wygrali 5:0 (4:0), Katem okazał się Marcin Balalja, który zdobył 4 bramki. Jedno trafienie dołożył Sebastian Jasiak.

Mimo, że IV-ligowcy rozpoczynali rundę wiosenną to pogoda było typowo jesienna. Było chłodno, a wiatr i deszcz nie pomagał zawodnikom obu drużyn. Lepiej mecz rozpoczęli przyjezdni, którzy już w pierwszych minutach stworzyli sobie kilka dobrych okazji. Niewiele po pierwszym gwizdku arbitra Piotr Cierlak wykorzystał błąd obrońcy i przejął piłkę przed polem karnym, lecz w tej sytuacji udało się tylko wywalczyć rzut rożny. Stały fragment również nie przyniósł gola, bowiem strzał Łukasza Walczaka zatrzymał się na nogach jednego z obrońców. Wynik otworzył w 12 minucie Marcin Balalja. Piłkę na lewym skrzydle stracił Borys Wawrzyniak, a gospodarze wyprowadzili szybką kontrę, dzięki której strzelec znalazł się w sytuacji sam na sam. Grzegorz Kubiszyn zdążył jeszcze skrócić kąt lecz piłka wpadła do siatki. Gol wprowadził sporo nerwowości w szeregach gości, którzy mieli spore problemy z konstruowaniem akcji. Zawodnicy SKP zaczęli za to szanować futbolówkę. Z czasem mecz się wyrównał i mógł się podobać. Z obu stron było sporo gry na 1-2 kontakty. Brakowało tylko sytuacji podbramkowych. Sytuacja uległa zmianie kiedy najlepiej w zamieszaniu podbramkowym zachował się Marcin Balalja. Kiedy "Biało - Niebiescy" myślami byli już w szatni Słupczanie wyprowadzili dwa zabójcze ciosy. W 43 minucie Sebastian Jasiak, a dwie minuty później Marcin Balalja sprawili, że było już właściwie "po meczu".

W drugiej połowie Poloniści próbowali nadgonić ambicją, lecz to był ten dzień gdzie po prostu nic nie chciało wyjść. Puentą tego było zbyt krótkie wybicie Grzegorza Kubiszyna, które przejęli gospodarze i podwyższyli na 5:0. Precyzyjnym strzałem w okienko popisał się Marcin Balalja. Trener Bogdan Kowalczyk próbował jeszcze coś zmienić dokonując podwójnej zmiany: Michała Góreckiego zastąpił Marcin Gruszka, a Remigiusz Hojka wszedł w miejsce Borysa Wawrzyniaka. Niestety nie udało się zdobyć choćby honorowej bramki. 

Piłkarska inauguracja w 2017 roku nie wypadła najlepiej w wykonaniu Polonii Kępno - delikatnie ujmując. Okazja do rehabilitacji już za tydzień, kiedy na Stadionie Miejskim w Kępnie "Biało - Niebiescy" podejmą Victorię Września.

SKP Słupca - Polonia Kępno 5:0 (4:0)
Marcin Balalja ('12), Marcin Balalja ('38), Sebastian Jasiak ('43), Marcin Balalja ('45), Marcin Balalja ('56)

Polonia Kępno:
Grzegorz Kubiszyn, Mateusz Gola, Witold Kamoś, Kacper Skupień, Bartosz Mikołajek, Jakub Górecki, Bernard Ndukong, Łukasz Walczak, Borys Wawrzyniak (Remigiusz Hojka), Michał Górecki (Marcin Gruszka), Piotr Cierlak
Rezerwowi: Dawid Jadczak, Sebastian Muller, Patryk Schulz, Filip Składnikiewicz
Pierwsza drużyna wróć do listy