Polonia Kępno po trudnym meczu pokonała Victorię Ostrzeszów 2:1 (1:0). Mecz, który odbył się w środę 3 maja mógł podobać się kibicom. Zawodnicy obu drużyn stworzyli sporo akcji zakończonych strzałami oraz zaimponowali walką o każdy metr boiska. Bramki dla gości zdobyli Wojciech Drygas oraz Bernard Fai Ndukong. Honorowe trafienie dla swojej drużyny zanotował Michał Mazurek.

Obie drużyny przegrały swoje ostatnie mecze ligowe jedną bramką. Derby dwóch najbardziej wysuniętych na południe powiatów południowej wielkopolski wydawały się idealną okazja do powrotu na zwycięską ścieżkę. Wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego zawodnicy porzucili konwenanse i odważnie ruszyli do ataku. Lepsze wrażenie w pierwszych 45 minutach pozostawili po sobie piłkarze z Alei Marcinkowskiego, którzy stworzyli sobie więcej dogodnych sytuacji i zasłużenie prowadzili 1-0 po trafieniu Wojciecha Drygasa. Pomocnik przyjezdnych zdobył bramkę po znakomicie rozegranym rzucie rożnym. Asystę zaliczył Jakub Górecki. Chwilę później arbiter zakończył pierwszą część spotkania.

W drugiej odsłonie to Ostrzeszowianie ruszyli do ataku. Kępnianie wyglądali jakby nie wyszli jeszcze z szatni. Efektem była szybko, bo już 53 minucie zdobyta bramka przez Michała Mazurka. Zawodnik gospodarzy znalazł się w sytuacji sam na sam z Grzegorzem Kubiszynem i uderzył tuż obok bramkarza. Piłka w pierwszej fazie co prawda nie zmierzała do bramki, ale po odbiciu się jej od kępy trawy miejscowi mogli się cieszyć z wyrównania. Kilka minut później Polonia obudziła się i znów przejęła przewagę. Udało się stworzyć kilka dogodnych sytuacji, ale najlepsza była w 75 minucie. Sędzia główny Paweł Kaczała po zagraniu ręką w polu karnym jednego z zawodników gospodarzy wskazał na 11 metr. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Filip Latusek, którego intencje wyczuł Damian Grondowy. Patent na tego bramkarza ma jednak Bernard Fai Ndunkong, który strzelał mu już bramki dwukrotnie. Trzecią udaną próbę zanotował w 87 minucie meczu, kiedy wykorzystał dogranie Jakuba Góreckiego. Mimo nerwowej końcówki wynik się już nie zmienił i z trzech punktów cieszyli się kępnianie.

Już w najbliższą niedzielę Polonia podejmie na własnym obiekcie w meczu o sześć punktów Wicher Dobra. Początek spotkania o godzinie 13:00.

Victoria Ostrzeszów - Polonia Kępno 1:2 (0:1)
1-0: Wojciech Drygas
1-1: Michał Mazurek
1-2: Bernard Fai Ndukong

Polonia Kępno:
Grzegorz Kubiszyn, Mateusz Gola, Kacper Skupień, Witold Kamoś, Remigiusz Hojka, Jakub Górecki, Wojciech Drygas (Bernard Fai Ndukong), Łukasz Walczak, Michał Górecki (Marcin Gruszka), Piotr Cierlak (Borys Wawrzyniak), Filip Latusek
Rezerwowi: Sebastian Muller, Patryk Schulz

Pozstałe wyniki:
Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski - Kania Gostyń 3-1
Centra Ostrów Wielkopolski - LKS Ślesin 3-0 (wo.)
PKS Racot - Rawia Rawag Rawicz 5-0
Pogoń Nowe Skalmierzyce - SKP Słupca 1-0
Polonia 1912 Leszno - Obra 1912 Kościan 1-1
Victoria Ostrzeszów - Polonia Kępno 1-2
Wicher Dobra - Victoria Września 0-1