IV ligowe rozgrywki wróciły na Stadion Miejski w Kępnie, gdzie miejscowa Polonia zmierzyła się z SKP Słupca. Ku uciesze kępińskich widzów, którzy zjawili się na meczu mimo dość nietypowej godziny, "Biało - niebiescy" pokonali gości 1:0 (0:0).

Oba zespoły rozpoczęły mecz dość asekuracyjnie, ale to podopieczni Bogdana Kowalczyka częściej stwarzali zagrożenie pod bramką rywali. Najlepszej okazji nie wykorzystał Piotr Cierlak, który otrzymał prostopadłe podanie, wyprzedził dwóch obrońców rywali, ale jego intencje znakomicie wyczuł Maciej Przygoda. W kolejnych minutach obraz gry nie uległ zmianie. Bardzo aktywny na lewym skrzydle był Patryk Słupianek i to za jego przyczyną Polonia miała wymarzoną okazję do wyjścia na prowadzenie. Najpierw popularny "Pako", dał się sfaulować na skraju pola karnego, a potem jego uderzenie z rzutu wolnego trafiło w rękę przeciwnika stojącego w murze. Arbiter główny Adam Wieczorek nie miał innego wyjścia jak podyktowanie "jedenastki", lecz jej techniczne wykonanie autorstwa Witolda Kamosia padło łupem golkipera rywali. "Biało - niebiescy" nie złożyli broni i dalej dążyli do otwierającego trafienia. Uderzenie Cierlaka z powietrza oraz strzał głową Kacpra Skupnia wylądowały na rękawicach rozgrywającego bardzo dobre zawody Przygody.

Druga połowa rozpoczęła się od potężnego uderzenia w krótki róg brami przez Cierlaka. Potem mecz się wyrównał, ale coraz śmielej do głosu zaczęli dochodzić goście, którzy mimo kilku okazji nie potrafili zmusić choćby do najmniejszego wysiłku stojącego między słupkami bramki Polonii Jakuba Pieprzyka. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów Łukasz Walczak odebrał piłkę w środkowej strefie boiska i świetnie zagrał prostopadłą piłkę do Piotra Cierlaka, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Najlepszy strzelec naszego zespołu w minionym sezonie próbował minąć Przygodę, który jednak zahaczył naszego zawodnika. Sędzia po raz drugi w tym spotkaniu podyktował rzut karny, który pewnym strzałem na bramkę zamienił Jakub Górecki.

Polonia zdobyła bardzo ważne trzy punkty, w pierwszym domowym meczu tego sezonu. Już za tydzień udamy się do Wrześni na bardzo trudny mecz z miejscową Victorią - liderem rozgrywek.

Polonia:
Pieprzyk, Gola, Skupień, Mikołajek, Kamoś, Ndukong, J. Górecki, Drygas (M. Górecki), Słupianek (Idzikowski), Walczak, Cierlak (Cudniewicz).


Zdjęcie dzięki uprzejmości redakcji www.radiosud.pl